Dla całej trójki seks był próbą sił i mogę powiedzieć, że zarówno blondynka, jak i brunetka były godne tej próby, pokazując facetowi swoją zdolność do zadowalania. Imponował mi niepokój faceta, który pracował nad wszystkimi otworami, nie zwracając uwagi na krzyki dziwek. Największe wrażenie wywarła poza brunetki z nogami w górze - z taką łatwością i zwinnością dupa faceta odbija się, a kutas zna swoje przeznaczenie.
W dzisiejszych czasach zastanawianie się nad seksem międzyrasowym jest jak zastanawianie się nad telefonem komórkowym (jak to jest, że nie potrzeba kabli?). Nic dziwnego, że młode, jasnoskóre dziewczyny wybierają na partnerów czarnych, dzikich facetów z wielkimi kutasami. Cóż, dla blondynki jest to jak prawo - przeciwieństwa się przyciągają. Wprawdzie facet nie ma wystarczająco długiego kutasa, ale umiejętnie nadrabia to czułością w stosunku do dziewczyny.
Chciałbym być w butach tej dziewczyny.